-
„Coś stałego, do czego się wraca jak do domu. Nie do mieszkania…”
Ostatni post poświęciłam urodzinowo Z. Herbertowi. Dziś dorzucam jeszcze dwa grosze do tematu, nieco pobieżnie tylko z Herbertem związane bądź szukające w poniższym Herbertowskim wątku punktu wyjścia tego wpisu, który oscyluje wokół szeroko…
-
Czy my się znamy?
Mój mąż właśnie przesłał mi link na tę wyjątkową reklamę. Nie, nie reklamuję IKEI, ani nie jestem jej ambasadorką 😉 Ale w tej reklamie zawarto piękne przesłanie… Tak mało czasem rozmawiamy ze sobą,…