-
„Coś stałego, do czego się wraca jak do domu. Nie do mieszkania…”
Ostatni post poświęciłam urodzinowo Z. Herbertowi. Dziś dorzucam jeszcze dwa grosze do tematu, nieco pobieżnie tylko z Herbertem związane bądź szukające w poniższym Herbertowskim wątku punktu wyjścia tego wpisu, który oscyluje wokół szeroko…
-
„W końcu zostanie kamień na którym mnie urodzono…”. I poeta był dzieckiem
Dzisiaj mija kolejna rocznica urodzin jednego z moich ulubionych poetów – Zbigniewa Herberta. Chyba mało kto nie zna tej postaci, szczególnie jego wierszy (choć pewnie najczęściej w wydaniu „szkolnej klasyki”), ale niewiele pewnie…